z przymrużeniem oka

Taki był ten rok 2018 - czas podsumowania

Koniec roku to kolejny czas podsumowań. Chociaż sama "kropka.hu" istnieje już od przeszło czterech lat, to jest to drugie tego typu "zebranie całego roku".

Roku 2018, emocjonującego politycznie, zdecydowanie zdominowanego przez wiosenne wybory parlamentarne (8 kwietnia br.) i wynikające z nich protesty, uruchomienie Artykułu 7 wobec Węgier (12 września br.), a także zimowe protesty (po 12 grudnia br.), w związku z tzw. "ustawą niewolniczą"

To dwie oficjalne wizyty na Węgrzech, wiosną przy okazji dni przyjaźni polsko-węgierskiej w Veszprém, z prezydentem Andrzejem Dudą, a także 21 czerwca na zakończeniu węgierskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej z premierem Mateuszem Morawieckim. Dzięki uprzejmości KPRP i KPRM mogłem bezpośrednio na miejscu przekazać przebieg dwóch wizyt bezpośrednio z tych dwóch miejsc. Za tę możliwość bardzo dziękuję.

Tych ostatnich 365 dni to przeszło 10,5 m i l i o n a wyświetleń moich tweetów o Węgrzech, i szybko licząc około 2000 nowych obserwujących. To życzliwość, z którą spotykam się na co dzień, pisząc dla Państwa, starając się odpowiadać na pytania, rozwiewać wątpliwości. Dziękuję tak za wszystkie dobre słowa, jak i konstruktywną krytykę , będącą niejednokrotnie inspiracją do dalszej eksploracji danego zagadnienia.

 

W roku 2018 po raz drugi sięgnąłem po Państwa pomoc w zorganizowaniu wyjazdu reportersko-analitycznego na Węgry. Państwa wsparcie było nieocenione. Tak było w 2016 roku , tak zaś w przemijającym Pobyt w dniach 4-10 kwietnia, dał możliwość przyglądania się przygotowaniom do wyborów, przygotowywania ewentualnych analiz i prognoz, materiałów, które ukazywały się w mediach partnerskich (za tę współpracę bardzo dziękuję). To ponad 1,6 miliona wyświetleń relacji w ramach akcji #Węgry2018 .

 

W 2019 roku będę starał się wyjechać na wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 26 maja. Są one o tyle ciekawe, że nad Dunajem mamy do czynienia z jedną z najniższych frekwencji w całej Unii. Premier Orbán już mówi, że to wybory przełomowe dla losu Unii Europejskiej. W krajach - nazwijmy to eurosceptycznych, zwycięstwo ugrupowań nomen omen eurosceptycznych, będzie w Budapeszcie odnotowane, jako głos za europejską wizją Orbána. Pamiętajmy jednak, ze sam Fidesz przynależy do Europejskiej Partii Ludowej, i raczej na przeprowadzkę się nie zanosi.

Przyszły rok to także wybory samorządowe, rządzące się innymi prawami. Interesującym będzie śledzić, w jaki sposób i czy w ogóle, przekształcenia na węgierskiej scenie politycznej, polegającej na budowaniu szerokiego porozumienia przeciwko Fideszowi, przekuje się we współpracę wyborczą. Ta w 2018 była nieskuteczna (poza końcówką roku), reszta to zagadka. Ją będziemy rozstrzygać z hasłem #Węgry2019 .

 

Chciałbym podziękować Państwu za zainteresowanie tematem Węgier, chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomagają mi lepiej zrozumieć zachodzące w otoczeniu Węgier procesy. 

Dziękuję wszystkim przedstawicielom mediów, bez względu na prezentowany przezeń światopogląd za to, że pozwalają mi dotrzeć do Państwa z ważnymi informacjami. Mam głębokie przekonanie, że to jest najistotniejszą kwestią, obiektywne przekazanie wiedzy, które ułatwia wypracowanie swojej opinii. 

 

Węgrami zajmuję się niezależnie, nie w sposób zinstytucjonalizowany. Pozostaje tak pomimo pojawiających się tak w roku ubiegłym, jak i tym - ciekawych propozycji.

Chociaż forma ta ma pewne ograniczenia, to póki co, dzięki niej, jestem w stanie zupełnie nieskrępowanie przekazywać wszystkie refleksje czy fakty, dotyczące Węgier i to w czasie rzeczywistym, nie czekając ani chwili. Moim zadaniem nie jest wskazać Państwu czy macie lubić czy nienawidzić Fidesz. Powtórzę to, co mówię swoim studentom w Instytucie Politologii UKSW, z którym jestem związany. Moim zadaniem jest dać fakty tło wydarzeń, elementy wiedzy, analiz, które pozwolą samodzielnie wypracować stanowisko. Powtórzę to raz jeszcze, podobnie jak to, że nie nie mam monopolu na rację i to, co piszę nie jest dogmatem. 

 

Chciałbym życzyć Państwu wszystkiego co najwspanialsze w nowym, 2019 roku.  Życzę także tego, co przed rokiem, a co nie utraciło na aktualności. Abyśmy o Węgrzech potrafili mówić także bez zabarwienia politycznego, tego czy popieramy, czy potępiamy obecną węgierską politykę. Jest tyle ciekawych kwestii w tylu dziedzinach życia, które są na Węgrzech inspirujące, a niepolityczne.

 

Zdjęcie ilustrujące wykonałem 6 kwietnia 2018 roku, w Székesfehérvár, rodzinnym mieście Viktora Orbána, w którym Fidesz oficjalnie zakończył kampanię wyborczą.

Więcej w tej kategorii: « Wybory 2018.Prośba o wsparcie!