opinie

O Árpádzie Gönczu w radiowej Trójce

6 października zmarł pierwszy prezydent wolnych Węgier - Árpád Göncz. Wielka to postać. Dotychczas nie wzbudzał on większych kontrowersji. Jego życie i postępowanie było spójną realizacją wizji życia i idei, w które wierzył.

Obawiam się, że dopiero teraz opinia publiczna, a przede wszystkim politycy roztoczą nad nim sąd. Świadczy o tym na przykład to, że Viktor Orbán wciąż nie odniósł się do jego śmierci, a kondolencje w jego imieniu składał jeden z działaczy Fidesz. Göncz nie był na rękę rządowi Viktora Orbána, bo wierzył i głosił hasła obywatelskich Węgier, a zatem wizji innej od tej, którą obecnie realizuje trzeci rząd Orbána.

Wspomnienie o tym polityku w eterze Programu Trzeciego Polskiego Radia w rozmowie z redaktorem Ernestem Zozuniem do dosłuchania tutaj:  (wystarczy kliknąć )